Zmiany w In-Vitro
Dodaj komentarz22 marca, 2013 - autor: Doradztwo Prawne PAB
Kwestie in-vitro, czyli zapłodnienia pozaustrojowego, już od dawna budzą wiele spekulacji i dylematów w polskim społeczeństwie. Na konferencji, która miała miejsce ostatniej środy Ministerstwo Zdrowia opracowało oczekiwany program refundacji in-vitro, który ma ruszyć od 1 lipca 2013 roku.
Program ma dotyczyć zarówno mężczyzn jak i kobiety nie tylko pozostających w związkach małżeńskich i ma potrwać 3 lata. Szacuje się, że ma on objąć w tym czasie ok. 15 tys. par.
Jednakże aby móc skorzystać z dofinansowania konkretna para musi spełnić określone warunki:
- kobieta przystępująca musi mieć nie więcej niż 40 lat,
- para musi udokumentować, że przez minimum rok bezskutecznie leczyła niepłodność,
- podanie leków stymulujących zainteresowanej kobiecie musi prowadzić do wytworzenia u niej komórek jajowych,
- gamety muszą pochodzić od danej pary ( wykluczone zostaną pary, które będą chciały skorzystać z banków spermy czy komórek jajowych),
- kobieta musi z medycznego punktu widzenia być zdolna do donoszenia ciąży.
Ministerstwo sfinansuje każdej parze, która wypełni powyższe kryteria, badania wstępne i procedurę biotechnologiczną. Dotyczyć ma to tylko 3 prób sztucznego zapłodnienia. Niestety, kwestia dofinansowania leków potrzebnych pacjentce przy zapłodnieniu in-vitro jest na razie tylko w planach. Ich koszt to ok. 5 tys. zł.
Nowatorstwo na skalę światową polskiego programu refundacji objawia się tym, że u zakwalifikowanej pary lekarze będą zapładniać jedynie 6 komórek jajowych, co ma na celu zmniejszeniu nadmiernej liczby zarodków.
Nad jakością procedur i bezpieczeństwem pacjentów ma czuwać rada programowa in-vitro, która w najbliższym czasie zostanie wyznaczona przez Ministerstwo Zdrowia.
Co do ośrodków, w których taka para będzie mogła dokonać zabiegu to zostaną one niedługo wyłonione na podstawie przeprowadzonego konkursu. Taka lecznica będzie musiała być wyposażona w laboratorium, zatrudniać embriologów i dwóch ginekologów. Ministerstwo przeznaczy jej 7.5 tys. zł za każdy zabieg in-vitro.
Zapowiadane jest także stworzenie specjalnego rejestru dla par, co ma uchronić Ministerstwo przed zgłaszaniem się do programu tych samych osób w różnych ośrodkach.
Koszt pierwszego półrocza funkcjonowania programu to ok. 50 mln zł.